Wiosna jest czasem, gdy wszystko powoli budzi się do życia, a my stopniowo zaczynamy zmieniać naszą dietę na tę zawierającą więcej surowych, świeżych produktów. Z pewnością warto sięgnąć już teraz po młode zioła. My jemy je garściami i z całego serca polecamy!
Niektóre zioła możemy wyhodować sami, jednak prawdziwe bogactwo znajdziemy spacerując po lesie czy łące za miastem. Takie dzikie nowalijki to obfitość cennych składników odżywczych. Dodawaj je do posiłków, rób z nich sałatki, koktajle i napary. O tej porze roku ich smak jest bardzo delikatny, więc jeśli obawiasz się zbyt intensywnych, ziołowych aromatów, w młodych ziołach zasmakujesz z pewnością. Wypróbuj nasz banalnie prosty przepis, dzięki któremu pokochasz dziką zieleninę i na stałe wprowadzisz ją do swojego jadłospisu.
TWAROŻEK Z LEŚNYMI NOWALIJKAMI
- ser biały z mleka krowiego lub koziego,
- śmietana lub jogurt, np. jogurt z mleka koziego,
- sól (może być np. czarna sól himalajska, która nadaje daniom delikatnego, jajecznego posmaku),
- pieprz biały,
- dzikie zioła.
My tym razem wrzuciliśmy do naszego twarożku garść pikantnego dzikiego szczypiorku, kilka listków mniszka lekarskiego, rukwi wodnej, listki dzikiej poziomki, przyjemnie kwaskowaty szczawik zajęczy i pół garści gwiazdnicy. Przyjrzyj im się uważnie zanim wybierzesz się na zbiory. Jeżeli nigdy wcześniej nie zrywałeś dzikich ziół, weź ze sobą atlas roślin lub zabierz na spacer doświadczonego zbieracza. Niektóre zioła potrafią być trudne w rozpoznaniu. Pamiętaj, że w naszym klimacie także możesz natrafić na zioła szkodliwe lub wręcz trujące, dlatego zrywając roślinę musisz mieć całkowitą pewność, że jest to właśnie to, czego szukałeś.
Przygotowanie:
Wykonanie ziołowego twarożku jest bardzo proste i zajmie Ci na prawdę niewiele czasu. Jeśli więc chcesz zjeść szybkie, ale zdrowe śniadanie, zdecydowanie polecamy właśnie ten przepis. Zmieniając odmiany dodawanych do niego ziół, przypraw czy innych dodatków, za każdym razem możesz uzyskać zupełnie inny, wspaniały smak.
Smacznego!